Za mną upalny kocioł miejskich myśli. Ze spokojem przyjmuję nadchodzącą jesień. Lubię chłodne, słoneczne poranki i ogrzane ciastem wieczory. W szarości za oknem i wietrznych, deszczowych dniach widzę przestrzeń, której nie ma lato. Przytulam się do astrów w wazonie i … Continued
Koniec sierpniowego lata, resztka ziemniaków pozostałych z obiadu i trochę śliwek. Czy potrzeba czegoś więcej do zrobienia pysznych knedli? Tak, przede wszystkim dobrego przepisu, trochę cierpliwości i może więcej owoców… Knedle lubię, ale moi domownicy nie uznają obiadów na słodko, … Continued
Nowy rok, nowe postanowienia, coś się kończy, a coś zaczyna… Bogatsza o zeszłoroczne doświadczenia maluję śniadaniem mandalę noworoczną. Dobrze wiem, że jeśli nie wiadomo od czego zacząć, to z pewnością od snu i dobrego śniadania… Kot śpi na kaloryferze Płatki śniegu … Continued
Ubiegły weekend spędziłam w Domu w Zakręcie na warsztacie pisarskim z Marią Kulą. Mieszkałam w pięknym starym, drewnianym domu z magicznym ogrodem. Trochę pisałam, rozmawiałam do późna w nocy z cudownymi ludźmi, których tu poznałam i cieszyłam się piękną jesienią. … Continued
Owoce są piękne, czasem nie mogę się na nie napatrzeć, bawi mnie układanie z nich martwych natur, stylizacja, przymiarki kadrów. Zapamiętuję obrazy robiąc zdjęcia. Czasem jednak zdjęcia nie wystarczają. Gdzieś głęboko w duszy pojawia się potrzeba malowania, oddania kolorów pędzlem. … Continued
To kruche ciasto ze śliwkami piekłam już wiele razy. Mąka pełnoziarnista i niewielka ilość cukru sprawia, że ciasto ma mocniejszy smak, który za kaźdym razem wydaje mi się inny. Po raz kolejny przekonałam się, że żadna przesada nie jest dobra. … Continued
Jeśli jesień przynosi obfitość śliwek trzeba to wykorzystać. Po prostu…Czy jest ktoś kto nie lubi połączenia śliwek i czekolady? Nawet jeśli, to ja do tych osób na pewno nie należę. Ciasto czekoladowe piekłam wiele razy, ale kiedy upiekłam je ze … Continued
