Przepis dla 4-10 osób

Kasza jęczmienna PĘCZAK – 1 kubek suchej kaszy
Masa makowa – 1 i 1/2 – 2  kubki (prawie cała puszka masy makowej ok. 800g)
Bakalie: mieszanka studencka, orzechy, migdały, rodzynki, daktyle, nerkowce, kandyzowana skorka pomarańczowa
Miód płynny – 2 – 3 łyżki
Miód pitny lub amaretto  (niekoniecznie)

Oryginalnie robię kutię z pszenicy i z samodzielnie  przygotowanej  masy makowej, ale dzisiaj zamiast pszenicy proponuję kaszę jęczmienną pęczak, a zamiast dwukrotnie mielonego maku w maszynce – gotową masę makową. Kutia jest prostsza do zrobienia, a różnica w smaku jest, ale dzisiaj możemy założyć, że minimalna…

Kaszę opłukujemy i gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie ok. 20 minut (jak makaron). Odcedzamy na sitku, studzimy i łączymy z gotową masą makową w proporcji mniej więcej 1:1, zależnie od konsystencji masy makowej i koloru (Uwaga! Różnią się u różnych producentów, niestety). Z 1 kubka suchej kaszy wyjdą ok. 2 kubki ugotowanej, tak więc dodajemy prawie  tyle samo masy makowej  i dużo bakalii – im więcej tym lepiej. Doprawiamy delikatnie miodem. Podając kutię osobom dorosłym możemy ją dodatkowo doprawić miodem pitnym lub amaretto – jest bardziej wilgotna, zyskuje wtedy smakowo i wzbudza entuzjazm nawet u osób, które za słodyczami nie przepadają:-)

 

P.S.

– Kutię najlepiej przygotować dzień wcześniej, wtedy wszystkie aromaty się wzajemnie  przenikają i kutia zyskuje smakowo.
– Kutia jest bardzo słodka, stąd w przypadku kiedy mamy inne ciasta i mniej osób na kolacji, można zmniejszyć odpowiednio ilość składników i potraktować ją zupełnie symbolicznie.
– Znakomicie smakuje w Boże Narodzenie:-)