Szpinak z pomarańczą doskonale komponuje się z pieczoną kaczką podaną z ryżem. Ta lekka sałatka może również stanowić smaczny dodatek na świąteczną kolację.
Proporcje na jedną osobę:
Szpinak – 1-2 garści
Pomarańcza – 1/2 szt
Cebula – 1/4 szt dużej
Cytryna – 1/4 szt (sok)
Nerkowce – łyżka stołowa (najlepiej uprażonych chwilę na suchej patelni)
Oliwa – 1-2 łyżeczki
Sól, pieprz, cukier do oprószenia
Ewentualnie dodatkowo ocet balsamiczny do doprawienia
Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę i zalewamy na kilkanaście minut sokiem wyciśniętym z cytryny. Wrzucamy szpinak typu baby do miseczki. Pomarańczę powinniśmy “wyfiletować”, ale ponieważ zawsze jest mi szkoda dobroczynnych składników zawartych w białej skórce, moje przygotowanie pomarańczy ogranicza się do obrania jej jakkolwiek, przecięcia wzdłuż a następnie takiego pokrojenia między cząstkami, aby sprawiała wrażenie “wyfiletowanej”:-)
Pomarańczę oraz posiekane nerkowce dorzucamy do szpinaku, dodajemy cebulkę razem z sokiem cytrynowym i oliwę. Na koniec oprószamy delikatnie solą, pieprzem, cukrem. Wkładamy na chwilę do lodówki, a następnie zjadamy bo najlepiej się prezentuje chwilę po przygotowaniu. Na talerzu możemy ewentualnie dodatkowo doprawić octem balsamicznym.
P.S.
Możemy tą sałatkę podać na przykład z krakersami, zwłaszcza takimi leciutkimi włoskimi. Pycha!