Jest leniwy wiosenny poranek, jeszcze nie ma naszych świeżych, sezonowych owoców. Znalazłam świetny sposób na zużycie posiadanych zapasów i ożywienie smaku domowej konfitury. Czekoladowy omlet z owocami na śniadanie dodaje energii i zachwyca smakiem. Przygotowałam go w wersji najprostszej. Konfitura z dodatkiem mrożonych owoców wysuwa się jednak na plan pierwszy.
Dla jednej osoby:
jaja – 2 szt
gorzka czekolada – ok. 25 g czyli 4-5 kostek
mleko – 1 łyżka
masło – łyżeczka
cukier puder do posypania
domowa konfitura np. porzeczkowa, malinowa, truskawkowa – 2-3 łyżeczki
mieszane mrożone owoce np. truskawki, maliny, czerwona poprzeczka lub mieszanka owoców leśnych – łącznie 2-3 garście
W miseczce umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą rozpuść kostki czekolady.
Rozgrzej 2-3 łyżeczki domowej konfitury na małej patelni, dorzuć zamrożone owoce takie jak lubisz (tu konfitura truskawkowa oraz mrożone truskawki, maliny, czerwona poprzeczka) i podgrzewaj je mieszając co jakiś czas aż nieco napęcznieją (2-3 minuty), a następnie odstaw.
Żółtka oddziel od białek i przełóż do średniej wielkości miseczki. Rozpuszczoną czekoladę dodaj powoli do żółtek i dokładnie wymieszaj. Białka roztrzep widelcem i pomału dodawaj do żółtek z czekoladą, tak aby masa się połączyła. Dodaj łyżkę mleka i dokładnie wymieszaj. Do połączenia białek z żółtkiem ewentualnie możesz użyć ręcznego lub elektrycznego ubijacza do piany. Ubijaj tylko do uzyskania jednorodnej masy. Tym razem nie rób omleta zbyt puszystego, ponieważ jak będzie za wysoki będzie go trudno usmażyć bez przewracania lub podpiekania z góry. Natomiast jeśli się go zbyt długo przetrzyma na patelni może się z łatwością przypalić, poza tym zrobi się suchy.
Wylej masę na rozgrzaną niewielką patelnię z rozpuszczonym masłem i smaż na średnim ogniu. Jak tylko masa zacznie się ścinać z wierzchu (po ok 1-2 minutach), zawiń łopatką nieco brzeg omleta z jednej strony. Po kolejnej minucie przełóż czekoladowy omlet na talerz, posyp cukrem pudrem i dodaj ciepłe owoce z konfiturą. Pyszne śniadanie gotowe!
Uwagi dodatkowe
Owoce mrożone podgrzewane z konfiturą są świetnym dodatkiem do naleśników, placuszków, brownie, lodów i rozmaitych deserów podawanych zarówno na ciepło jak i na zimno. Są naprawdę pyszne!
Viola
Pewnie szaleje, ale czasem tak lubię 🙂
Renata
Ojej ale cukru w tym daniu! Konfitury, owoce, cukier, czekolada!
Wyobrażam sobie jak trzustka szaleje po takim “lekkim” sniadanku i insulina we krwi.