Ciasto jogurtowe bez zakalca

PYSZNE CIASTO JOGURTOWE Z MALINAMI I MORELAMI

Upiekłam ciasto jogurtowe, jedno z moich trzech ulubionych na lato, którymi właśnie częstuję na blogu. Przepis zostawiłam kilka tygodni temu w postaci darmowego pdf do pobrania o tutaj –  Domowe ciasta na lato. Tym razem dla odmiany, oprócz garści malin, dodałam do niego kilka  moreli. Wyszło puszyste i  przepyszne, doszły mnie jednak sygnały, że to zdawałoby się proste i łatwe ciasto może sprawić kłopot, bo równie prosto i łatwo można z niego zrobić zakalec. Zje się go ze smakiem, owszem, ale raczej nie jest wtedy domowym  wypiekiem, którym chciałoby się zabłysnąć przed przyjaciółmi.

CO POSZŁO NIE TAK?

Korzystam z załączonego przepisu dość często i to ciasto jogurtowe nie wyszło mi dwa razy. Raz – na samym początku, kiedy dodałam za dużo jabłek, a drugi raz całkiem niedawno – kiedy po powrocie do domu z wakacji, chciałam je upiec, ale okazało się, że nie mam zwykłej mąki tylko bezglutenową…Zmieniłam wredy proporcje ciasta i popełniłam chyba wszystkie moźliwe błędy.

JAK UPIEC CIASTO JOGURTOWE BEZ ZAKALCA

No dobrze, ale co zrobić żeby nie wyszedł zakalec? Czasem mam wrażenie, że jest w tym również szczypta magii, ale zebrałam poniżej wskazówki wg mojej najlepszej wiedzy, dzięki którym ciasto jogurtowe powinno wyjść puchate i pyszne, nawet jeśli dodasz do niego trochę sezonowych owoców. W nawiasach zapisałam też jak ja zwykle je robię i mam nadzieję, że te uwagi będą ci pomocne.

1. Dodawaj składniki w określonej  kolejności i proporcjach, tak jak jest w przepisie (tego się trzymam).
2. Składniki, czyli jaja i jogurt wyjmij z lodówki 1-2 godziny wcześniej (przyznam się, że ja tego nigdy nie robię, bo zwykle piekę to ciasto spontanicznie, a wtedy nie mam czasu na czekanie).
3. Umyj kubek po małym jogurcie około 150 g, aby dokładnie odważyć składniki (zwykle również tego nie robię).
4. Nie ubijaj długo ciasta, tylko wymieszaj drewnianą łyżką lub końcówką do ubijania piany. Jeśli używasz miksera to wyłącznie  na niskich obrotach i tylko do momentu połączenia się składników (ja zwykle mieszam krótko ciasto łyżką, i to metalową).
5. Przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia (tak, to jest ważne, wtedy ciasto najłatwiej napowietrzyć).
6. Mieszaj składniki w jednym kierunku (nie zwracam na to uwagi).
7. Jeśli pieczesz ciasto z owocami, to nie dodawaj ich za dużo, zostaw przestrzeń między owocami, a najlepiej obtocz je w mące (staram się nie dawać za dużo owoców, zostawiam wolną przestrzeń, ale w mące ich nie obtaczam, najlepiej sprawdza mi się to ciasto z malinami, jagodami, aronią lub morelami).
8. Owoce typu śliwki czy morele ułóż skórką do dołu (tak właśnie robię).
9. Wstaw ciasto do nagrzanego do 200 stopni piekarnika, grzałka góra, dół ale bez termoobiegu (tak robię, nigdy nie wstawiam ciasta do zimnego piekarnika).
10. Piecz około 40-50 minut bez zaglądania do piekarnika, chyba że pieczesz ciasto ze zmniejszoną ilością składników, to wtedy trochę krócej. U mnie zwykle trwa to 50 minut (wiem, czasem trudno wytrzymać, ale postaraj się nie otwierać drzwiczek piekarnika, bo zmiany temperatury nie są dobre dla tego ciasta, chyba że czas pieczenia mija, wierzch mocno się rumieni i trzeba je sprawdzić, patrz niżej).
11. Sprawdź drewnianym patyczkiem środek ciasta. Jeśli patyczek jest suchy, to ciasto jest upieczone, a jeśli pozostają na nim resztki ciasta, trzeba je dopiec przez około 10 minut (zawsze sprawdzam środek długim patykiem do szaszłyków i bardzo polecam to zrobić).
12. Jeśli wierzch ciasta mocno się rumieni, to przykryj ciasto papierem do pieczenia (polecam to zrobić).
13. Po wyjęciu ciasta z piekarnika pozwól mu odpocząć (wiem, że trudno się powstrzymać, ale nie ruszaj, nie obskubuj, potem radość będzie większa).
14. Jak wystygnie, oprósz cukrem pudrem i pokrój (nie musi być zimne, może być delikatnie ciepłe, przecież takie jest najlepsze).

RADOŚĆ PIECZENIA

Może trudno Ci uwierzyć, ale wszystkie te uwagi dotyczą łatwego ciasta jogurtowego, które robi się w 5 minut. Jak widzisz bywa i tak, że przepis czyta się dłużej niż przygotowuje ciasto, ale mam nadzieję, że ten wpis będzie pomocny i upieczesz pyszne ciasto jogurtowe bez zakalca. Gdyby jednak jakimś cudem coś poszło nie tak, to proszę cię, nie zrażaj się. Potraktuj to doświadczenie jak kulinarną przygodę. Wiem, że może to być trudne, jeśli właśnie oczekujesz gości, ale czy wszystko musimy traktować tak serio?

“Jeśli chcemy by gotowanie rzeczywiście było źródłem radości, nie należy trzymać się sztywnych reguł. Aby się nim bawić, należy nabrać pewności i uruchomić wyobraźnię. Gdy nam coś nie wychodzi, nie traćmy głowy, lecz starajmy się temu zaradzić, zmieniając na przykład przepis.  A najlepiej w ogóle nie dopuszczać do siebie myśli, że popełniliśmy błąd i być gotowym do improwizacji.” –  przeczytałam wczoraj w cudownej książce Anieli Rubinstein „Kuchnia Neli” i to podejście bardzo mi odpowiada. Czasem o tym zapominam, i zaczynam się przejmować, ale dlaczego gotowanie czy pieczenie nie może być zabawą?

W kazdym razie wariant z mąką bezglutenową wypróbuję kiedyś  raz jeszcze, może tym razem mi wyjdzie tak jak trzeba, albo wymyślę coś nowego. Natomiast przepis na ciasto jogurtowe ze zdjęć znajdziesz  w darmowym pdf Domowe ciasta na lato.  Pamiętaj, że tym razem oprócz garści malin dodałam do niego 4 morele i bardzo polecam to zrobić! Życzę Ci pysznego ciasta i dobrej zabawy!

Print Friendly