Śledzie lubię, ale niekoniecznie jeśli tylko przebija się przez nie słony smak. Dzisiaj jeden z moich ulubionych, szybkich sposobów na aromatyczne i dość pikantne śledzie z gorczycą i majerankiem.
Możesz na zamieszczonym poniżej przepisie zakończyć, ale tak przygotowane śledzie, mogą być również świetną bazą do przygotowania mini sałatki. Wystarczy dodać choćby tylko 1-2 laski posiekanego w drobniutką kostkę selera naciowego, albo jeszcze więcej np. pokrojone w kostkę winne jabłko, korniszony i dużo świeżej, zielonej pietruszki lub koperku.
Wypróbuj koniecznie. Jestem ciekawa, który wariant Ci przypadnie do gustu. Możesz napisać w komentarzach poniżej.
Składniki:
Filety śledziowe, mogą być w oleju – 3-4 szt., łącznie ok. 300 g
Cebula – 1 duża sztuka
Musztarda francuska, – 6-8 łyżeczek
Majeranek – 1 czubata łyżeczka
Cytryna – 3-4 plasterki cytryny
Oliwa z oliwek – 4-6 łyżek
Szczypta cukru
Natka pietruszki do przybrania
Śledzie w razie potrzeby wymocz w zimnej wodzie. Jeśli są w oleju odsącz je nieco.
Obierz cebulę i posiekaj w drobną kostkę, dodaj sporą szczyptę cukru i odstaw na kilka minut.
Każdego śledzia grubo posmaruj z obu stron musztardą francuską, a następnie pokrój na małe, ok. 2 cm kawałki.
Plasterki cytryny oczyść z pestek, każdy podziel na cztery części. Układaj ciasno warstwami w słoiku: posiekaną cebulę, pokrojone śledzie, cytrynę i znowu cebulę. Następnie posyp całość majerankiem i zalej łyżką oliwy. Ponownie ułóż warstwę śledzi, cytrynę, cebulę i posyp wszystko majerankiem.
Powtarzaj aż do napełnienia słoika. Zakończ warstwą cebuli z majerankiem i oliwą.
Pozostaw w lodówce na ok. 24 godziny lub przynajmniej na noc. Podawaj z pieczywem, obficie posypane posiekaną natką pietruszki.
Dodaj komentarz