Dzisiaj PIERWSZE URODZINY MAMUCICH PRZYSMAKÓW. Rok temu moja córka w jednej chwili wymyśliła nazwę i założyla mi fanpage, po kilku dniach zaczęłam nieśmiało publikować posty, a kilka tygodni później zaczęłam publikować tutaj. Zatem świętuję i pomyślałam, że zamiast dzielić klasyczny tort poczęstuję Was dzisiaj symbolicznymi czekoladkami. Podstawowy przepis pochodzi z mojego stareńkiego, rozsypującego się już zeszytu z przepisami i jest zamieszczony tutaj. Natomiast w międzyczasie w mojej głowie pojawiły się nowe pomysły i jednym z nich właśnie się dzielę.
Domowe czekoladki ok. 40 szt:
Masło – 1/2 kostki 200 g
Cukier trzcinowy lub biały – 3/4 kubka
Kakao – 3-4 pełne łyżki
Woda – ok. 1/4 kubka
Gorzka czekolada – 1/2 tabliczki
Mleko w proszku – 1 i 1/4 kubka (tu mleko pełne zaw. 27% tłuszczu)
Bakalie w dowolnej ilości i rozmaitości – tu płatki migdałów, żurawina, morele, goja, daktyle, skórka pomarańczowa
Wafel lub herbatniki do pokruszenia – tu ok. 10 szt. herbatników
Amarantus ekspandowany do obsypania – ok. 1/2 kubka
Małe papilotki lub pocięty papier pergaminowy – ok. 40 szt
Olej rzepakowy lub inny neutralny w smaku do posmarowania brytfanki
Rozpuść w rondelku masło, cukier, kakao, połamaną czekoladę i wodę. Pogotuj 1 – 2 minuty cały czas mieszając aż masa zacznie lekko gęstnieć. Następnie odstaw i ostudź, na przykład wstawiając garnek z czekoladową masą do zimnej wody.
Następnie wsyp mleko w proszku, dokładnie wymieszaj i na koniec dodaj bakalie. Część bakalii pozostaw do posypania po wierzchu. Dodaj pokruszone herbatniki lub wafle i szybko wyłóż masę na bardzo delikatnie nasmarowaną olejem prostokątną brytfankę o wymiarach ok. 20×30 cm.
Posyp wierzch resztą bakalii i lekko dociśnij łyżką. Włóż czekoladę do lodówki. Po kilku godzinach, kiedy masa zastygnie, pokrój całość na niewielkie kosteczki o wymiarach ok. 2.5×2.5 cm. Na tym możesz poprzestać, ale jeśli teraz delikatnie wyjmiesz szerokim nożem każdy kawałek i obtoczysz po kolei każdy bok w poppingu amarantusowym nadasz czekoladkom właściwy kształt. Obtoczone czekoladki ułóż w malutkich papilotach lub na pociętych kawłeczkach papieru pergaminowego. Nie obtaczaj w amarantusie spodu czekoladki – dzięki temu łatwiej będzie ją utrzymać w papierku.
Domowe czekoladki, przygotowane od serca nie dość, że pyszne – ładnie zapakowane mogą być świetnym prezentem dla bliskiej osoby.
Dodaj komentarz