Wakacje, beztroskie zabawy na podwórku do późna w nocy, kolczyki na bogato i pestkowe zawody kto dalej….Najlepsze prosto z drzewa – nagrzane od słońca, byszczące i jakby wypolerowane niwidzialną reką. Ewentualnie pokryte mgiełką – prosto z lodówki, idealnie mieszczące się w buzi i przynoszące ulgę w gorący dzień. Zawsze niewiarygodnie słodkie i soczyste, zostawiające ślady nie tylko na rękach….
Czereśnie…jeden z moich ulubionych smaków dzieciństwa, a w dorosłym życiu niemal zapomniane. W kuchni – oprócz kompotu i mrożonki niewykorzystane. Zainspirowana kuchnią francuską poprawiam się. Piekę po raz pierwszy ciasto o trudnej nazwie, które wiele razy miałam ochotę zrobić, ale w tej wersji nie zrobiłam nigdy, chociaż jest banalnie proste. Clafoutis – czyli zapiekany pudding ze słodkiego ciasta. Przepis pochodzi z wspaniałej książki Sary Woodward “Kuchnia francuska”, wprowadziłam jednak kilka zmian. Clafoutis z czereśniami najlepiej smakuje niemal prosto z pieca; lekko przestudzone, delikatnie obsypane cukrem pudrem i z niedrylowanymi owocami…polecam.
Składniki na około 8 porcji:
Mleko – 300 ml
Masło – 50 g oraz dodatkowo do wysmarowania formy
Czereśnie – ok. 500-600 g
Mąka orkiszowa typ 500 – 180 g (oryginalnie pszenna)
Cukier puder – 70 g oraz dodatkowo do posypania (oryginalnie 100 g)
Sól – szczypta
Jaja – 4 duże sztuki
Zagotuj mleko, a następnie odstaw aby przestygło i zdejmij kożuch.
Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
W międzyczasie rozpuść masło, zbierz pianę z wierzchu i odstaw z palnika. Umyj i osusz czereśnie, a następnie ułóż je równomiernie w głębokim, żaroodpornym naczyniu, obficie wysmarowanym masłem.
Ubij lekko jaja. W oddzielnej misce połącz przesianą mąkę, cukier puder i sól. Zrób w środku sypkich składników wgłębienie i wlej do niej masę jajeczną, zamieszaj a następnie bardzo powoli dodawaj mieszając przestudzone masło oraz przestudzone, ale wciąż ciepłe mleko. Całość dokładnie wymieszaj na jednolitą masę i zalej nią czereśnie.
Wstaw całość do nagrzanego piekarnika i piecz około 40-50 minut – do momentu aź nieco urośnie i ładnie się zarumieni. Na ostatnie pięć minut pieczenia uchyl piekarnik, aby ciasto jak najmniej opadło.
Najlepiej smakuje jeszcze ciepłe posypane odrobiną cukru pudru. Jest pyszne!
Dodaj komentarz