Czasem po świętach robiłam z nich sałatkę, ale niestety zdarzało się również, że lądowały w koszu. Tym razem pokrojone w plastry buraki z wigilijnego barszczu zamieniłam w smaczne burgery, przez przypadek wegańskie, bo akurat skończyły się w domu jajka. Gdyby jednak były, to przynajmniej jedno z pewnością dodałabym, aby kotleciki lepiej trzymały formę. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma i chociaż z burgerami warzywnymi obchodzić się trzeba niezwykle delikatnie, bo łatwo zmieniają postać, to i tak wszystkim nam rodzinnie bardzo smakowały. Idealnie byłoby upiec do nich bułeczki, niestety po świętach ogarnęło mnie błogie lenistwo i już piec mi się nie chciało. Na szczęście z samą sałatką również były wyśmienite i nawet można się było nimi najeść.
Składniki na około 30 szt. zależnie od wielkości:
1 kg ugotowanych lub upieczonych buraków (tu odzyskane z barszczu)
1 puszka białej lub czerwonej fasoli
1 spora czerwona cebula
3-4 ząbki czosnku
1 łyżeczka suszonego lubczyku
2 czubate łyżeczki musztardy francuskiej
sól, pieprz do smaku
3-4 łyżki stołowe bułki tartej oraz dodatkowo do obtoczenia
1 jajko lub jego zamiennik (opcjonalnie)
olej do smażenia
Buraki oraz odcedzoną fasolę zmiksuj na miazgę (nie musi być super dokładnie). Dodaj posiekaną drobno cebulę, zmiażdżony czosnek oraz musztardę francuską. Wsyp bułkę tartą, a następnie całość wymieszaj i dopraw do smaku solą, pieprzem i lubczykiem. Formuj niewielkie kotleciki, obtaczaj w bułce tartej i układaj na patelni z rozgrzanym olejem. Smaż na średnim ogniu z każdej strony po kilka minut aż się zarumienią, bardzo delikatnie przewracając na drugą stronę.
Podawaj podobnie jak burgery mięsne – najlepiej z bułką, pieczonymi ziemniakami i ostrą sałatką. Smacznego!
WSKAZÓWKI
Do masy buraczanej można dodać pęczek posiekanej natki pietruszki oraz dymki.
W sezonie suszony lubczyk warto zastąpić świeżym.
Sałata z piklami oraz świeżymi ziołami i sosem vinegret będzie tu pysznym dodatkiem.
Dodaj komentarz