Obiecałam, że mojito znajdzie się wkrótce na moim blogu, Nieważne jaka pogoda dzisiaj za oknem słowa dotrzymuję i przepis jest. Bezalkoholowy, w poniedziałkowe przedpołudnie smakuje doskonale!
MOJITO [wym. mohito] – wywodzący się z Kuby lekki, odświeżający koktajl na bazie soku z limonki i mięty z dodatkiem cukru oraz oryginalnie oczywiście rumu. Mniej więcej takim napojem wzmocnionym rumem raczył się, mieszkający w Hawanie w czterdziestych latach, Ernest Hemingway.
Przepis opracowałam po przejrzeniu wielu przepisów, tych kubańskich powołujących sie wielokrotnie na sławnego pisarza również, aczkolwiek nie przywiązywałabym się bardzo do tego faktu, ponieważ początki mojito sięgają wielu setek lat wcześniej, poza tym oryginalnych przepisów na przygotowanie tego koktajlu jest mnóstwo; różnią się między sobą głównie sposobem potraktowania limonki i mięty oraz rodzajem cukru. Tu podwójna, a nawet poczwórna porcja: bezalkoholowa z cukrem trzcinowym i białym a na wieczór w obu wersjach równieź z rumem:-)
Składniki na jedną porcję bezalkoholową:
Cukier biały – 1-2 łyżeczki lub trzcinowy – 1-2 łyżki stołowe
Limonka – 1 szt
Woda mineralna gazowana – do dopełnienia
Świeźe listki mięty – 4 listki oraz gałązka
Kostki lodu – filiżanka
W przypadku koktajlu z zawartością alkoholu:
Biały rum – 40-50 ml
Limonkę dokładnie umyj wodą, wyparz ewentualnie i przekrój na pół. Z jednej połowy wyciśnij sok, dodaj cukier biały lub trzcinowy i 4 listki mięty, lekko (!) utrzyj na przyklad tłuczkiem do moździerza lub trzonkiem z okrągłą końcówką do momentu aż cukier trochę się rozpuści.
Pokrój drugą połówkę limonki w plasterki i wrzuć do szklanki.
Kostki lodu wysyp do bawełnianego woreczka lub na czystą ściereczkę do naczyń, zwiń tak, aby się nie wysypywał, rozkrusz tłuczkiem a następnie napełnij pokruszonym lodem szklankę i lekko wymieszaj. Jeśli przygotowujesz porcję mojito z alkoholem, to teraz dolej rum. Dopełnij szklankę wodą mineralną a następnie dorzuć resztę lodu oraz dla ozdoby gałązkę mięty i dodatkowy plasterek limonki na brzeg szklanki. Na upalne dni pycha!!!
P.S.
Mojito powinno się podawać w wysokiej szklance i pić przez słomkę, ale ja się wysoką szklanką zbytnio nie przejęlam.
Koktajl na bazie cukru białego wygląda świeżej, natomiast z cukrem trzcinowym mnie bardziej smakuje.
Pokruszony lód rzeczywiście świetnie wygląda i smakuje, ale jeśli nie mamy maszyny do lodu, przygotowywanie mojito, zwłaszcza dla większej liczy osób, może być kłopotliwe. Wtedy można ewentualnie schłodzić napój tylko kilkoma kostkami lodu. Smakuje nadal dobrze, choć już nie wygląda tak efektownie.
Alexandra
Właśnie z trzcinowym jest jeszcze lepszy!