Przepis na tę prostą i szybką konfiturę z czarnej porzeczki jest dla tych zwłaszcza, którzy nie przepadają za robieniem tradycyjnych przetworów, albo zwyczajnie nie mają na nie czasu. Do codziennego chleba z masłem, ale i deski serów na przyjęcie., do naleśników, placków czy grubego plastra białego sera – uwielbiam ją! Można ją zrobić mniej lub bardziej słodką. Samą lub z przyprawami, na przykład ze zmielonym jałowcem lub cynamonem. Moźe wnieść nowy, ciekawy smak podana z pueczonym burakiem czy z czerwonym mięsem.
Nie doceniałam wcześniej czarnej porzeczki, nie przepadałam za nią i rozumiem, że nie wszyscy muszą lubić jej slodko-gorzko-kwaśny smak ale to skarb! W tym roku zjadłam prosto z krzaka tyle ile nigdy wcześniej w życiu! Jak widać nowe rozdanie jest możliwe i stare smaki można odkrywać na nowo. Warto w tym przypadku, bo to skarb naturalnie bogaty w witaminę C i antyoksydanty. A poza tym nie moźe tak być że za chwilę zniknie z naszych polskich pól, bo zostanie zastąpiona łatwiejszymi w hodowli i chętniej kupowanymi borówkami amerykańskimi. Te drugie są smaczne i zdrowe, owszem ale nie zrekompensują naszych wspomnień z dzieciństawa na wsi u dziadków, kiedy wykrzywialiśmy buzie zjadając te niedojrzałe owoce. Dbajmy więc, aby było miejsce na jedno i drugie, pytajmy na straganach o porzeczkę, kupujmy ją, a moźe nawet zasadźmy krzaczek u siebie w ogrodzie, jeśli jest taka możliwość.. Moje porzeczki pochodzą ze starego gospodarstwa po dziadkach mojego mėża. Krzaki są zaniedbane, mało owocują, ale moźe damy radę je jakoś odnowić.
A co jeszcze można zrobić z czarnej porzeczki oprócz szybkiej, gęstej konfitury o głębokim kolorze i smaku? Kilka pomysłów zamieszczam poniżej.
Oczywiście przede wszystkim teraz podjadamy na surowo – bo jest to m.in. bogactwo witaminy C i flawonoidów – bomba antyoksydantów neutralizujących wolne rodniki, a więc wszystkim nam potrzebna. Garść tych małych owocków pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C, której tu jest 4x więcej niż w pomarańczach!
- TRADYCYJNE PRZETWORY w postaci konfitur, kompotów, chutneyów i tu czarna porzeczka jest prześwietna.
- ZAMROZIĆ umyte i osuszone owoce i mieć na jesienne dni kiedy brakuje smaku lata. Co więcej, zamrożone owoce nie tracą na wartości. Można je dodać do ciasta, ugotować kompot czy zrobić szybką konfiturę.
- DODAĆ DO SAŁATKI garść owoców lub konfiturę. Jej smak dobrze się łączy z dojrzałymi twardymi serami. W postaci konfitury wspaniale smakuje z pieczonym burakiem. Doceniłam to połączenie ostatniej zimy.
- DODAĆ DO SZYBKIEJ KANAPKI z masłem orzechowym i sałatą – na surowo lub w postaci konfitury, tradycyjnej lub szybkiej.
- PRZYGOTOWAĆ SOS, razem z kulkami jałowca wzbogaci smak czerwonego mięsa.
- DODAĆ DO CIAST I OZDOBIĆ DESERY dla odmiany, na przykład zamiast wszędobylskiej, całorocznej borówki amerykańskiej:). Wspaniale smakuje dodana do ciasta drożdżowego czy ucieranego. Jest przepyszna również z czekoladą. Już widzę brownie z jej dodatkiem. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę jej ostrzejszy smak. Dzieci mogą go nie docenić…
Czy któryś pomysł Cię zaskoczył? A który najbardziej się spodobał? Jeśli masz jakiś własny sposób na czarną porzeczkę to zostaw w komentarzu! A ja tymczasem, po tym dugim wstępie wreszcie przechodzę do krótkiego przepisu na szybką konfiturę. No ale nie mogłam tych pomysłów zostawić dla siebie…
SKŁADNIKI (na słoik ok. 160 ml)
1 Kubek owoców czarnej porzeczki
3 łyżki wody
ok. 1 łyżki cukru lub więcej (według uznania)
WYKONANIE
Do umytych i oddzielonych od szypułek owoców dodaj cukier, 3 łyżki wody i pogotuj całość około 4 minut, aż uzyskasz gęstą konsystencję konfitury. W trakcie gotowania możesz nieco rozgnieść łyżką część owoców. Jeśli uznasz, że konfitura jest za gęsta możesz dodać odrobinę więcej wody i ponownie całość zgotować. Nie warto nawet odchodzić od kuchenki, warto natomiast konfiturkę mieszać aby jej nie przypalić. Gotową przełóż do wyparzonego słoiczka i zakręć. Zużyj w ciagu następnych kilku dni, a ponieważ ma niewiele cukru i jest krótko gotowana przechowuj w lodówce. Wyobrażasz sobie jak smakuje z kromką świeżego chleba na zakwasie posmarowanego masłem albo świeżo upieczoną chałką drożdżową? Dla mnie to idealne połączenie do porannego espresso.
WSKAZÓWKI
Podobnie możesz przygotować konfiturę z czerwonej porzeczki, malin i moreli. Szybko i przepysznie!
Tę i inne szybkie konfitury przygotowuję bezproblemowo na bieżąco, w małej ilości. Być może da się je dłużej przechować, ale nigdy tego nie sprawdziłam. Były za dobre.
Dodaj komentarz