Seler to zwykłe, niezwykłe warzywo pełne witamin, mikroelementów, znane z oczyszczających i przyspieszających metabolizm właściwości, a przy tym mające niewielką liczbę kalorii. Biorąc pod uwagę w/w szybka i łatwa do ugotowania zupka z selerowej bulwy, która gości w moim domu od lat, staje się jeszcze bardziej atrakcyjna. Moje dzieci bardzo ją lubią w najprostszej formie – z dodatkiem grzanek. Ostatnio docenił ją również mój tata, czym sprawił mi dużo radości.
Składniki (dla 4-6 osób):
Seler 1 duża lub 2 małe bulwy
Marchewka 1 szt
Pietruszka 1 szt
Por 1/4 szt.
Cebula 1 szt
Czosnek 2-3 ząbki
Ziemniak 1-2 szt (niekoniecznie)
Masło 1 łyżeczka czubata
Zielenina do ozdoby(seler naciowy lub natka pietruszki)
Płatki migdałów (niekoniecznie)
Przyprawy: sól, pieprz, lubczyk
Jogurt naturalny, śmietana 12%, śmietanka 30%, serek mascarpone (do wyboru, do zabielenia, ale niekoniecznie)
Nastawiamy wodę w garnku (ok. 3l). Obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do garnka marchewkę, pietruszkę, pora i ziemniaki. Wrzucamy cebulę i ząbki czosnku, doprawiamy delikatnie przyprawami i gotujemy (ok. 20 minut od zagotowania). W międzyczasie obieramy seler, kroimy w grubą kostkę, dusimy na maśle do leciutkiego zarumienienia i wrzucamy do garnka z gotującym się bulionem. Gotujemy ok. 5 minut z pozostałymi warzywami. Następnie zupę miksujemy, doprawiamy i podajemy posypaną zieleniną. Ewentualnie wcześniej zupę zabielamy – zależnie od upodobania.
P.S.
– Zwykle zupa selerowa ma jaśniejszy, bardziej kremowy kolor, ale mnie trafiła się wyjątkowo duża marchew więc zupka wyszła selerowo-marchwiowa, ale i tak bardzo smaczna:-)
– Konsystencję zupy regulujemy ilością wody, poza tym jeśli chcemy aby miała lżejszy charakter nie dodajemy ziemniaków.
– Świetnie smakuje zabielona, z zieleniną, startym żółtym serem, zwłaszcza parmezanem, płatkami migdałów – najlepiej podprażonymi na suchej patelni oraz z grzankami (do wyboru, do koloru)
– Niejadkom można przed zmiksowaniem dołożyć kawałek mięska, pod warunkiem, że nie mają uczulenia na seler…
Viola
Można chwilę dłuźej pogotować i odparować albo dogotować ziemniaka i zmiksować ewentualnie zagęścić mæką ryźową.
Zuza
Polecam
Zuza
Zupa wyszła pyszna choć trochę za żadka według mnie, lecz mimo to gorąco polecam!
😋
Natalia
Pyszna – u mnie niemiksowana na krem, zasypana kaszą jaglaną 🙂 Na pewno powtorze. Pozdrawiam cieplutko!