Ciasteczka mocy

wpis w: Ciasta i desery | 0

Odkąd pamiętam lubiłam przygotowywać prezenty. Najwięcej radości sprawiało mi przygotowywanie drobiazgów, które do niczego nie zobowiązują, a po prostu wywołują uśmiech na twarzy.

Tym razem długo nie mogłam się zdecydować. W poszukiwaniu właściwego przepisu wertowałam pożółkłe kartki mojego starego zeszytu i mnóstwo książek, które od kilkunastu lat kolekcjonuję.

Szukałam wyjątkowego przepisu na CIASTECZKA MOCY… na ZLOT… Latającej Szkoły Agaty Dutkowskiej. Szkoły, która pomaga małym kobiecym biznesom rozwinąć skrzydła. Chciałam przygotować coś wyjątkowego, bo przecież niecodzienne jest spotkanie ponad 200 cudownych kobiet w jednym miejscu.

Wreszcie wpadła mi w ręce książka Sigrid Verbert “Smakowite prezenty”, którą zresztą sama dostałam na prezent kilka tygodni temu. Znalazłam w niej przepis na czekoladowe ciasteczka z grappą. Nie było jednak napisane jak ciasteczka mają smakować…tak więc szukałam dalej, ale tym razem właściwego smaku. Początkowo grappę zastąpiłam rumem, ostatecznie ciasteczka pieczone z krupnikiem wszystkim, którzy je próbowali wydały się smaczniejsze.

W ostatnich dniach częściej niż zwykle w moim domu pachniało czekoladą. Aż nadszedł ten dzień, kiedy upiekłam prawie 300 ciasteczek na ZLOT…

image

Przepis na ok. 60 malutkich ciasteczek:
Gorzka czekolada – 225 g
Mąka – 100 g
Jajka – 2 szt
Cukier drobnoziarnisty – 65g
Masło – 45 g
Wódka krupnik – 2 łyżki stołowe (oryginalnie grappa)
Proszek do pieczenia – 1/2 łyżeczki
Szczypta soli
Cukier puder do obtoczenia i posypania

Roztop czekoladę w kąpieli wodnej razem z masłem i wódką.

Jaja ubij z cukrem na gęstą i puszystą masę, następnie wlej do niej stopioną i ostudzoną czekoladę. Dodaj mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia i rozetrzyj na jednolite, dość gęste ciasto.

Włóż je do lodówki na około godzinę.

Nagrzej piekarnik do 180 stopni.

Po tym czasie formuj ze sztywnego ciasta kulki o średnicy ok. 2 cm. Obtaczaj je cukrem pudrem, układaj w odstępach  i piecz w temperaturze 180 stopni 10-20 minut; w zależności od tego czy chcesz aby ciasteczka były w środku miękkie, czy też zupełnie suche, jak włoskie ciasteczka typu cantuccini.

Jeszcze gorące posyp dodatkowo cukrem pudrem przez sitko – ładniej wtedy wyglądają. Po wystygnięciu przełóż je do szczelnie zamkniętego pojemnika.

Po wielu testach zdecydowałam się piec ciasteczka tylko 10 – 11 minut, ponieważ krótko pieczone były lekko chrupiące z wierzchu, ale jeszcze miękkie w środku i takie właśnie najbardziej wszystkim testującym smakowały.

image

P.S.

Aby zwiększyć moc ciasteczek dodałam do roztopionej czekolady trochę płatków chili: uwielbiam to połączenie:-))

Podana liczba ciasteczek jest orientacyjna i zależy od wielkości formowanych kuleczek. Od wielkości kuleczek zależy również czas ich pieczenia.

Od czasu pieczenia i sposobu ich przechowywania zależy ich twardość.

Czekoladowe ciasteczka przełożone po wystudzeniu do szczelnie zamkniętego pojemnika, smakują podobnie jak trufle.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *