Przepis na piernik jest zapisany w moim starym zeszycie jako “piernik Ani”. Nie jest to piernik dojrzewający mojej teściowej, o którym pisałam w książce “Opowiem Ci o Świętach”, ale za to dokładnie mieści się w kategorii szybkich, ale niespiesznymi przepisów. Piekę go od lat i zwykle dodatkowo przekładam domowymi powidłami śliwkowymi. Z wierzchu natomiast albo posypuję cukrem pudrem, albo obficie smaruję polewą czekoladową. Na większą blachę trzeba podwoić proporcje.
Ciasto, przepis na blaszkę wielkości ok. 20 cmx30 cm:
Masło – 1/2 kostki
Jajo – 1 szt.
Cukier – 3/4 kubka
Miód – 2 łyźki
Kakao – 2 łyżki
Przyprawa do piernika – 1-2 łyżki
Mąka – 2 kubki
Mleko – 1 kubek
Soda – 2 płaskie łyżeczki
Polewa czekoladowa:
Śmietana – 3 łyżki
Cukier – 3 łyżki
Kakao – 3 łyźki
Spirytus lub ocet spirytusowy – 1 łyźeczka
Wykonanie ciasta:
Masło rozpuść i pozostaw do wystudzenia.
Całe jajo utrzyj/ubij porządnie z cukrem na kremową masę, dodaj miód, przyprawę do piernika, kakao oraz rozpuszczone, przestudzone masło, a następnie wymieszaj całość dokładnie z użyciem miksera.
Wymieszaj sodę z mlekiem i dodawaj do ciasta naprzemiennie z mąką równomiernie je mieszając.
Przełóż do formy wyłoźonej papierem do pieczenia. Piecz w piekarniku nagrzanym do 200 stopni ok. 30 minut. Przed wyciągnięciem ciasta wykonaj test suchego patyczka, ale nie piecz piernika dłużej niź potrzeba, ponieważ może zrobić się suchy.
Wykonanie polewy:
Zagotuj wszystkie składniki polewy; czyli śmietanę, cukier, kakao oraz spirytus lub ocet, przestudź chwilę i szybko rozsmaruj na powierzchni ciasta.
P.S.
Po wystudzeniu piernik możesz przekroić szerokim nożem na dwie warstwy i przełożyć domową konfiturą śliwkową lub inną ulubioną. Jest wtedy jeszcze smaczniejszy!
Zamiast polewy czekoladowej moźesz ciasto ozdobić z wierzchu lukrem lub po prostu posypać cukrem pudrem.
Dodaj komentarz