Razowe pierogi ze szpinakiem

PIEROGI RAZOWE ZE SZPINAKIEM, MUSEM BURACZANYM I PRAŻONYMI KIEŁKAMI…

Od razu się przyznam, że pierogi bardzo lubię, ale nie są moim ulubionym daniem do przygotowania. Powiem więcej; nawet nie mam swojego przepisu na pierogi i o zgrozo nie pamiętam kiedy je robiłam po raz ostatni! Pierogi zwykle dostaję od mojej mamy lub kupuję w sprawdzonym miejscu…

Skąd się zatem wzięły pierogi na blogu?

Kilka tygodni temu ogłosiłyśmy na facebooku razem z Babką Lekarską, czyli Karoliną. Kochanowską-Piekarską wyzwanie kulinarne na 3 składniki: buraki, kiełki i szpinak. Aby wziąć udział w wyzwaniu trzeba było podać pomysł na wykorzystanie ich w dowolny sposób, razem w jednym daniu.

Dlaczego akurat szpinak, kiełki i buraki? Bo to piękny i kolorowy zestaw warzyw, które mają zbawienny wpływ na nasz organizm. Wzmacniają odporność, odżywiają krew, zawierają całą paletę witamin i minerałów – szczególnie kiełki! Poza tym – jak większość warzyw – mają silne działanie alkalizujące, wspierają też wątrobę i proces oczyszczania organizmu z toksyn. Wszystkie trzy cudownie działają również na skórę, poprawiając stan cery, ujędrniając ją i oczyszczając. Jedynie ze szpinakiem trzeba uważać – zawiera sporą ilość kwasu szczawiowego hamującego wchłanianie wapnia, jednak podgotowanie go czy zblanszowanie neutralizuje to niekorzystne działanie mniej więcej o połowę.

Spośród zamieszczonych na fb propozycji, po intensywnej burzy mózgów, wybrałyśmy z Babką Lekarską jako zwycięski przepis:

RAZOWE PIEROGI MARTY GAJEWSKIEJ!

Oryginalne i interesujące, zaciekawił nas szczególnie mus buraczany i jakie kiełki autorka wybierze do prażenia. Poza tym, to pomysł bazujący nieco na zimowej energii, która nadal jeszcze czai się w powietrzu. Pożywne pierogi, danie przygotowane z gotowanych, pieczonych czy prażonych składników, ale już z lżejszą nutą, chociażby w postaci musu jako dodatku.

Poniżej znajduje się nadesłany przez Martę Gajewską przepis, zapowiada się pysznie, kto wie może wreszcie zrobię “SWOJE PIEROGI”, zwłaszcza że Marcie zrobienie ich zajmuje tylko godzinę! Moje wyobrażenie o przygotowaniu pierogów przez pół dnia zatem może ulegnie zmianie….

Nadesłany przez Martę przepis jest skarbem jeszcze z innego powodu. W jednym przepisie jest zawartych kilka świetnych przepisów, które można wykorzystać w dowolny sposób! Uwielbiam to! Nie bój się eksperymentować w kuchni, czasem może Wam z tego wyjść prawdziwe odkrycie!

WSZYSTKIM, KTÓRZY  PRZESŁALI NAM  SWOJE INSPIRACJE BARDZO DZIĘKUJEMY!!!

A teraz przepis Marty Gajewskiej na razowe pierogi ze szpinakiem, musem buraczanym i prażonymi kiełkami:

Fot. Marta Gajewska

Składniki dla ok.  4 osób – 20 dużych pierogów

Składniki musu buraczanego:
Buraki – 2 małe szt.
Oliwa – 3 łyżki
Czosnek – 1 ząbek
Pomarańcza – sok z 1/2 szt.
Cytryna  – 1 łyżeczka soku
Orzechy włoskie – garść
Sól, pieprz

Składniki na nadzienie do pierogów:
Szpinak świeży – ok. 600 g
Ser kozi twardy – ok. 150 g
Czosnek – 2 ząbki
Masło – 1 łyżeczka
Przyprawy : sól, pieprz świeżo mielony, gałka muszkatołowa

Prażone nasiona i kiełki do posypania:
Kiełki słonecznika – garść
Pestki słonecznika –  2-3 łyżki
Migdały w płatkach lub słupkach  –  2-3 łyżki
Oliwa – 1 łyżeczka
Szczypta soli

Składniki ciasta na pierogi:
Mąka razowe pełnoziarnista – 250 g oraz dodatkowo do podsypywania
Bardzo ciepła woda – 180 ml
Tymianek suszony –  1 łyżka
Oliwa – 1 łyżeczka

Przygotowanie musu buraczanego:
Buraki umyj, gotuj bez odbierania przez około godzinę na wolnym ogniu. Ostudź, obierz i pokrój na kawałki.  Rozgrzej oliwę na patelni, dodaj przeciśnięty czosnek, smaż kilkanaście sekund, a następnie dodaj sok z cytryny i pomarańczy oraz buraki. Duś pod przykryciem  na wolnym ogniu ok. 5 minut. Ostudź, przełóż do blendera, dodaj orzechy  i zmiksuj na mus. Dopraw solą i pierzem.

Przygotowanie prażonych  nasion i kiełków:
Patelnię posmaruj oliwą, rozgrzej, a następnie dodaj pestki słonecznika i migdały. Praż ok. 5 minut na wolnym ogniu, mieszając co jakiś czas, aby się nie przypaliły, na sam koniec dodaj na kilkanaście sekund  kiełki i delikatnie oprósz całość solą. Nie praż kiełków zbyt długo, ponieważ więdną i tracą piękny zielony kolor.

Przygotowanie  farszu na pierogi:
Kozi ser zetrzyj na tarce na grubych oczkach. Na patelni rozgrzej masło, dodaj przeciśnięty czosnek, a następnie szpinak i starty ser. Duś całość razem  do momentu aż ser się rozpuści.  Dopraw solą, pieprzem do smaku, odstaw do ostudzenia. Możesz masę serowo-szpinakową lekko odsączyć na sitku.

Zagotuj ok. 3 l wody z 2 łyżeczkami soli i łyżką oliwy.

Przygotowanie ciasta na pierogi:
Wymieszaj w misce mąkę z tymiankiem, dodaj oliwę i mieszając ciasto łyżką dodawaj ciepłą wodę. Zmieszaną masę wyłóż na stolnicę oprószonymi mąką rękoma i wyrób ciasto podsypując mąką, aby nie przyklejało się do rąk. Wyrobione ciasto ma być mięciutkie.

Gdy ciasto będzie miękkie i elastyczne, rozwałkuj je na cienką warstwę. Wycinaj szklanką lub radełkiem kształty według uznania. Tu radełkiem zostały wycięte prostokąty, a następnie wypełnione obficie farszem, złożone na pół i zlepione.

Zlepione pierogi wkładaj na wrzącą wodę i gotuj do wypłynięcia, ale maksymalnie 4 minuty.

Wyjmij pierogi z wody i  po lekkim przestudzeniu, podsmaż krótką chwilę na oliwie, a następnie odsącz z nadmiaru tłuszczu odkładając je na ręcznik papierowy.

Na talerzu rozłóż fantazyjnie mus, ułóż na nim pierogi i posyp uprażonymi pestkami i kiełkami słonecznika. Z podanego przepisu wychodzi ok. 20 dużych pierogów.

SMACZNEGO!

Dodatkowe wskazówki:
Mus buraczany najlepiej przygotować wcześniej, ewentualnie w trakcie gotowania buraków możesz przygotować  farsz, a następnie wyrobić ciasto na pierogi i przykryć je wilgotną ściereczką, aby nie wyschło.

P.S.

Na razie wg przepisu Marty zrobiłam mus buraczany i jest naprawdę pyszny! Nawet bez żadnych dodatków świetnie smakuje, a posypany prażonymi pestkami i kiełkami  smakuje rewelacyjnie. Taki mus z gotowanych lub pieczonych buraków może być ciekawym dodatkiem na ciepło lub na zimno podanym na przykład  zamiast tradycyjnych buraczków, a w gęstszej wersji jako pasta do pieczywa.