Lubię ten moment, kiedy w mieście pojawiają się plamy złotego deszczu. To znak, że kwitnie forsycja. Wiem, że od tej chwili przestanę nadążać za długo wyczekiwaną wiosną, a przyroda wokół wciąż mnie będzie zaskakiwać. Nie zamierzam się jednak tym przejmować. … Continued
Orzechy, zielenina, trochę oliwy oraz przyprawy i już mamy zielone pesto. Smakuje rewelacyjne przez cały rok, ale zwłaszcza wczesną wiosną, kiedy w mieście jeszcze mało jest świeżej zieleni za oknem, cieszy nie tylko podniebienie, ale również oczy. Jeśli masz piękną, świeżą … Continued
Przygotowałam serową tartę z pieczonymi burakami i poczułam się jak gospodarna pani domu…w sumie bardzo dobrze. Ile razy zostanie w lodówce kawałek białego sera, z którym nie wiadomo co zrobić, a na który już nikt nie ma ochoty… Ile razy … Continued
Domowa hodowla kiełków…bezcenna na marcowy czas, kiedy trochę znudziły się zimowe smaki, a wiosennych jeszcze brak. Poza tym jest radość i satysfakcja, kiedy bez specjalnego wysiłku mogę zrobić coś dobrego dla zdrowia swojego i bliskich mi osób. W styczniu, kiedy … Continued
Diabeł leży w szczegółach. W marcu wspominam październik i smak ryżu z jabłkami, który jadłam kiedy mieszkałam w starym, drewnianym DOMU W ZAKRĘCIE, domu z magicznym ogrodem i gościnną jadalnią. Duży, prostokątny stół wypełniał niemal cały pokój. Z ciemnozielonej ściany … Continued
