Lubię czekoladę i książki o jedzeniu. Książkę Erica Lanlarda z czekoladą w tytule zauważyłam kiedyś wystawioną do oglądania w jednej z krakowskich restauracji. Zapamiętałam, bo zdjęciom trudno się było oprzeć i przy pierwszej wizycie w księgarni już wzbogaciła moją kolekcję. Przepis na ciasto czekoladowo-waniliowe testuję jako pierwszy z tej książki i myślę, że dobrze pasuje na zbliżające się Święta Wielkanocne. W dniu upieczenia jest wilgotne w środku, w smaku przypomina babkę marmurkową, ale jest dużo smaczniejsze. Do dnia następnego niestety nie dotrwało…
Składniki:
Jaja – 5 szt
Masło – 125 g oraz dodatkowo do natłuszczenia formy
Gorzka czekolada -125 g
Cukier trzcinowy – 125 g
Mąka pszenna – 125 g
Proszek do peczenia – 2 łyżeczki
Olejek waniliowy lub cukier z prawdziwæ wanilią – 1 łyżeczka lub wg uznania
Rozpuść masło.
Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
Prostokątną foremkę o wymiarach ok. 29 cm x 11 cm wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
Rozpuść czekoladę w misce umieszczonej nad gotującą się wodą uważając, aby dno miski mie dotykało wody.
Oddziel żółtka od białek.
Białka ubij ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Żółtka utrzyj z cukrem trzcinowym na jasną masę, mieszając dodawaj do niej ostudzone masło, a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Masę podziel na równe części. Do jednej dodaj olejek waniliowy lub cukier, do drugiej roztopioną, przestudzoną czekoladę i obie części bardzo dokładnie wymieszaj.
Następnie dodaj do obu części ubite białko.
Obie masy rozkładaj naprzemiennie do przygotowanej formy; warstwa waniliowa, warstwa czekoladowa, warstwa waniliowa itd.
Patykiem do szaszłyków zrób kilkakrotnie fale aby uzyskać marmurkowy efekt.
Możesz również rozłożyć ciasto naprzemiennie w poprzek i uzyskać dla odmiany efekt niespodzianki; krojone ciasto czasem będzie czekoladowe, a czasem waniliowe.
Wstaw ciasto do nagrzanego piekarnika i piecz ok. 40 minut lub do momentu aż drewniany patyczek będzie czysty.
Ostudź w formie 10 minut, a następnie wyciągnij i przełóż najlepiej na kratkę.
Przed podaniem posyp cukrem pudrem.
Ciasto wygląda jeszcze atrakcyjniej, jeśli skropisz je z wierzchu resztką rozpuszczonej czekolady. Możesz ewentualnie dołożyć kilka kostek gorzkiej czekolady więcej i ponownie rozpuścić we wcześniej używanym naczyniu, ja tak właśnie zrobiłam.
Dodaj komentarz